Weed Dating czyli randka w plenerze

Dziejsze czasy powodują, że coraz więcej młodych Amerykanów decyduje się na wyprowadzkę bądź pozostanie na wsi, tu szuka swojego szczęścia zamiast szukać go w wielkim mieście. Ok. Wszystko ładnie, pięknie ale jak się przyjżymy, nie do końca. Mimo ogromnego uroku, praca na wsi bardzo różni się od pracy w mieście. Tutaj trwa ona o wiele dłużej, czasem i ponad 60 godzin w tygodniu. Ale zmierzamy do tego, że dużo ludzi jest tu samotnych. Napięty grafik, małe zagęszczenie populacji sprawiają, że młodzi farmerzy mają utrudnine zadanie jeśli chodzi o spotkanie partnera czy partnerki.

Dlatego powstał ciekawy pomysł, żeby im trochę pomóc. Zamiat czekać, aż ktoś nowy i interesujący wprowadzi się do sąsiedztwa rolnicy z USA wymyślili Weed Dating, wiejski odpowiednik Speed Dating. Z tym że, jak wspomnieliśmy na początku, zamiast stolika w restauracji jest pole uprawne.

Takie spotkania organizuje się np. podczas lokalnego wyrywania chwastów. Wówczas młodzi rolnicy z okolicy mogą się zapoznać, porozmawiać oraz jednocześnie mają pewność, że osoba obok, która wyrywa chwasty z ziemi ma na ten akurat temat podobny pogląd.

 Artur Stasiak

Adres internetowy: thegreenhorns.wordpress.com

Zdjęcia: thegreenhorns.wordpress.com

 

Podobne artykuły:

Ekolgiczna wioska dla turystów

Ferma ślimaków – to jest biznes!

Sprzedaż nawiedzonych domów pomysłem na biznes

Historia biznesu mydła z koziego mleka

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top